Jak Wam zapowiadałam chcieliśmy wspólnie ze znajomymi spotkać się, by nasze dzieci dekorowały pierniki. Niestety przeziębienie i inne choróbstwa dopadają w najmniej oczekiwanym momencie, także kilkoro dzieci nie dotarło. Innym razem nadrobimy. Nie martwcie się :)
Dzieci bardzo chętnie dekorowały pierniki, podjadając przy tym słodkości. Oczywiście jak to bywa - zdjęć mało i nie wszystkie cudeńka dało się sfotografować. Ale oto co w ostatniej chwili zrobiliśmy:
Na stole królował lukier, czekolada i różnego rodzaju posypki...
Jaka precyzja i skupienie w dekorowaniu....
Zachęcam do takich spotkań. Dla dzieci wspaniała zabawa i na pewno wspomnienia.
Życzę miłego dnia.
Edyta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz