sobota, 4 sierpnia 2018

Stół na sobotę...

        U nas w sobotę zazwyczaj zmienia się dekoracja stołu. W sobotę dlatego, że wtedy zazwyczaj mam czas na moje hobby. A jak już wiecie bardzo lubię dekorować. Lubię usiąść przy pięknie nakrytym stole i wypić choć filiżankę ulubionej herbaty. Dla mnie nie muszą to być wyszukane dekoracje. Lubię szybkie i proste. Tak oto wyglądał mój stół dziś.



 Wystarczyły pelargonie z balkonu, proste flakony i sznur lampek.


A wieczorem ...




I jak Wam się podoba?                                                                                                                       
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego tygodnia. 
Edyta