i jak tam przygotowania rozpoczęte? Czy jeszcze za wcześnie?
W związku z tym, iż w poprzednim tygodniu było wiele rzeczy do zrobienia, dziś tylko 2 punkty.
1. Ustalić gdzie spędzamy święta.
Część z nas wyjeżdża do rodziny, część przygotowuje je w domu, a jeszcze inni jadą na zasłużony urlop. Ja należę do tej pierwszej części. Aczkolwiek zawsze marzyłam o wielkiej, rodzinnej Wigilii u nas w domu. I dlatego by mieć choć namiastkę tego przygotowuję owe spotkanie wigilijne dla przyjaciół. Oczywiście wszystkie elementy tradycji są zachowane i tym sposobem przygotowujemy dwie uroczyste Wigilie.
Jeżeli nie przygotowujecie takiej Wigilii, a na święta wyjeżdżacie - może zorganizujecie spotkanie przedświąteczne, połączone z dekorowaniem pierników lub przyjęcie poświąteczne. Każda okazja jest dobra, a zobaczycie, że będzie miłą odskocznią od "świątecznego pośpiechu".
Przy okazji porządków możecie zobaczyć w jakim stanie macie zastawę, obrusy oraz serwetki. W razie czego zdążycie jeszcze coś dokupić i uzupełnić.
2. Pójść na dłuuugi spacer.
Głęboko oddychać i odpocząć, zrelaksować się.
A to "skarby" przyniesione z dzisiejszego spaceru. Jak Wam się podoba?
Pozdrawiam serdecznie.
Edyta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz