Witam Kochani,
mam dla Was niespodziankę. Przyznam się, że miałam ją ogłosić, gdy mój licznik wyświetleń wskaże liczbę 2000. Troszkę się spóźniłam (wiecie jak to jest). Ale jak mówią, co się odwlecze to nie uciecze...
Zatem zapraszam Was do zabawy.
Do wygrania jest filiżanka z mlecznikiem na podstawce. Zestaw ten jest "lawendowy".
Warunkiem uczestnictwa jest komentarz pod postem - odpowiedź na pytanie "Z czym mi się kojarzy zapach lawendy - moje wspomnienia?" oraz ustawienie
banera na swoim blogu.
Serdecznie zapraszam do zabawy, która trwa do 31 sierpnia.
Pozdrawiam Edyta
Zioło o cudnym zapachu.Lawenda towarzyszy mi od bardzo dawna. Kojarzy mi się przede wszystkim z zapachem w szafie gdzie mama, a później ja wieszałyśmy ją by odstraszała mole. Świece o zapachu lawendy ciągle mi towarzyszyły. Mydełko lawendowe, które często gościło w łazience. Mam również kubeczek z lawendą. Pamiątka od koleżanek, które wiedziały, że bardzo ją kocham:):):):)
OdpowiedzUsuńZapach lawendy...
OdpowiedzUsuń...przypomina mi wspaniały podarunek :lawendy woreczek... Wystarczyło go powąchać i od razu robiło się miło...
Jak istotny jest zapach!
Jak potrafi umilić byt:)
Moc pozdrowień
Ps Dziękuję za udział w mym Candy.
Zapach lawendy...
OdpowiedzUsuń...przypomina mi wspaniały podarunek :lawendy woreczek... Wystarczyło go powąchać i od razu robiło się miło...
Jak istotny jest zapach!
Jak potrafi umilić byt:)
Moc pozdrowień
Ps Dziękuję za udział w mym Candy.
Zapach lawendy pobudza wyobraźnię, jest tajemniczy i zmysłowy, kojarzy mi sie z klimatycznym domem, Prowansją, sielskim klimatem, koronkami, którymi zwykle obszywane są woreczki na suszona lawendę ;to szyszki lawendowe przewiązane satynową wstażką leżące na dnie szuflady w mojej komodzie, to niemy podziw mojego wnuka, który podkrada mi wszystko, co pachnie lawendą i wkłada sobie pod poduszkę, to w końcu zapach, który budzi mnie co rano po kąpieli, kiedy nacieram sie lawendowym maceratem...
OdpowiedzUsuńSłowem wszystko, co ciepłe, miłe, kobiece, tym dla mnie jest lawenda:)
Pozdrawiam Cie najserdeczniej.
M.Arta
bardzo chętnie wezmę udział w candy, a zapach lawendy kojarzy mi się z najlepszymi dziecięcymi latami, gdy z kuzynostwem goniliśmy się w babcinym ogrodzie pełyn ziół i z grządką lawendy- pachniałam potem nią długo i uwielbiam ten zapach do dzisiaj :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie:)
Biorę udział :)
OdpowiedzUsuńZapach lawendy kojarzy mi się z woreczkiem lawendy który moja mama umieszczała w mojej szafie. Dzięki któremu cała moja szafa jak również ubrania pachniały lawendą :) Uwielbiałam i uwielbiam jej zapach ;)
I ja z chęcią dołączę do zabawy. A zapach lawendy kojarzy mi się z pewną sympatyczną osobą, która bezinteresownie podarowała mi pięknego własnoręcznie zrobionego anioła . :)
OdpowiedzUsuńRównież dołączam do zabawy:). A z czym mi się kojarzy ten zapach szczerze z odstraszaniem moli w szafie:), oprócz tego zasuszam te zioła i tak sobie u mnie wiszą:).
OdpowiedzUsuńChętnie się przyłączę. Zapach lawendy...kropelki jej olejku na podusię przed snem są nieodłącznym elementem mojego relaksu, kojarzy mi się z odprężeniem, spokojem i snem :) A ogrodowo z różami i romantycznymi kompozycjami kwiatowymi :) Zapraszam na moje hafciki http://haftownia.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńo to załapuje sie na samiutki koniec w ostatniej chwili :) ! a lawenda... z moja mamą :) ona ja kocha więc teraz zawsze gdy widze gdzies lawende albo czuje od razu przychodzi mi na myśl ona, a ten zestawik jeśli by mi sie poszczęściło równiez trafił by do niej :)
OdpowiedzUsuńMnie zapach lawendy kojarzy się z ciasteczkami. Kruche ciasteczka z kwiatkami lawendy uwielbia cała moja rodzina. Sama lawenda kojarzy mi się z letnią łąką, brzęczeniem owadów beztroską i radością. Zapisuję się do Twojej lawendowej zabawy. pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie.zabawy
OdpowiedzUsuń