W ramach postanowień noworocznych postanowiliśmy zorganizować spotkanie tematyczne, a myśl przewodnia to "Szczęście..." Uwierzcie fajna zabawa. Na początku trzeba było trochę powymyślać, potem przeszukać dom. Zobaczcie co powstało.
Mi najbardziej szczęście kojarzyło się z czterolistną koniczynką (uwielbiam je zbierać i wszyscy się dziwią gdzie je zbieram). Powstały zatem ciasteczka oraz przekąski o tymże kształcie.
A także motyw został powielony na serwetkach i winietkach.
Na kominku ustawiliśmy naszą kolekcję słoni - oczywiście z trąbami do góry.
Nawet podkowa się znalazła.
Na ścianie zawisły różne sentencje.
I były też prezenciki - na szczęście...
Trochę wiosny...
A potem lepienie z plasteliny i zabawy maluchów.
Było sympatycznie i wesoło. Polecam - świetna zabawa. Może komuś podsunęłam jakiś pomysł???
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego tygodnia.
Edyta
Świetny pomysł, muszę coś takiego zorganizować u siebie :)
OdpowiedzUsuńHa! Świetny pomysł, takie przyjęcie tematyczne. No i widać, że była szczęśliwa zabawa i szczęśliwego godziny:-)
OdpowiedzUsuńAle śliczne ciasteczka ;)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia kolorowe , smaczne, wesołe ;)) super pomysł gorąco pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRzeczywiście fany pomysł :).
OdpowiedzUsuńMy ze znajomymi spotykamy się i gramy w różne gry planszowe :).
Ciasteczka < 3
OdpowiedzUsuń