niedziela, 8 lutego 2015

Szczęście i nie tylko...

Nie wiem czy lubicie spotkania tematyczne i czy takowe organizujecie? Ja zbierałam się do nich przez jakiś czas. Pomysłów nie powiem było co nie miara - tylko znajomym nie pasowało, a to coś wypadło itd...
W ramach postanowień noworocznych postanowiliśmy zorganizować spotkanie tematyczne, a myśl przewodnia to "Szczęście..." Uwierzcie fajna zabawa. Na początku trzeba było trochę powymyślać, potem przeszukać dom. Zobaczcie co powstało.
Mi najbardziej szczęście kojarzyło się z czterolistną koniczynką (uwielbiam je zbierać i wszyscy się dziwią gdzie je zbieram). Powstały zatem ciasteczka oraz przekąski o tymże kształcie.
A także motyw został powielony na serwetkach i winietkach.
Na kominku ustawiliśmy naszą kolekcję słoni - oczywiście z trąbami do góry.
Nawet podkowa się znalazła.
Na ścianie zawisły różne sentencje.







I wiele innych.
I były też prezenciki - na szczęście...



Trochę wiosny...


A potem lepienie z plasteliny i zabawy maluchów.



Było sympatycznie i wesoło. Polecam - świetna zabawa. Może komuś podsunęłam jakiś pomysł???
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego tygodnia.
Edyta



6 komentarzy:

  1. Świetny pomysł, muszę coś takiego zorganizować u siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ha! Świetny pomysł, takie przyjęcie tematyczne. No i widać, że była szczęśliwa zabawa i szczęśliwego godziny:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne zdjęcia kolorowe , smaczne, wesołe ;)) super pomysł gorąco pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Rzeczywiście fany pomysł :).

    My ze znajomymi spotykamy się i gramy w różne gry planszowe :).

    OdpowiedzUsuń